Kurczak w czerwonym curry z warzywami

 

11120160522_130708

Eksperyment z zieloną pastą curry już za mną. Tym razem pora na czerwoną. Tak oto orient zagościł na salonach, a dokładniej w kuchni. Pasty te zakupiłam już jakiś czas temu podczas Biedronkowej akcji, promującej kuchnię Wschodu, kiedy sprzedawane były niemal za grosze i to najbardziej zachęciło mnie do zakupu. Jak jest okazja to trzeba korzystać. Taka ze mnie ekonomiczna Pani Domu. Jak można zaoszczędzić to czemu nie. Był to strzał w dziesiątkę, nie tylko ze względu na dbałość o budżet, ale także możliwości kuchennego wykorzystania. Z past curry można stworzyć naprawdę świetne dania. Ich zastosowań jest wiele, ale uważam, że najlepiej zgrywają się z mleczkiem kokosowym, które nieco łagodzi ich pikantność. Do tego kurczaczek, ryżyk i mamy pełny obiadek. Dodatki to już kwestia fantazji. Czego ja użyłam???

Przygotuj:

  • 1 podwójną pierś z kurczaka

Marynatę do kurczaka:

  • 2 łyżki jogurtu greckiego
  • 1 łyżeczkę czerwonej pasty curry
  • 1 łyżeczkę słodkiej papryki
  • sól i pieprz

 

  • 1-2 torebki brązowego ryżu (po 100 g)
  • 400 ml mleczka kokosowego
  • 1 średnią marchewkę
  • 1 cebulę (może być czerwona)
  • 2 ząbki czosnku
  • kawałek świeżego imbiru
  • garść grzybów mun
  • parę pędów bambusa
  • 1/2 świeżej papryki czerwonej
  • 2 łyżeczki czerwonej pasty curry
  • 1 łyżeczkę kuminu
  • 1 łyżeczkę przyprawy curry
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczkę słodkiej papryki
  • odrobinę ostrej papryczki
  • sól i pieprz do smaku
  • pęczek pietruszki
  • odrobinę sezamu

(Ilość przypraw uzależniona jest od ostrości jaką chcemy uzyskać. Proporcję możecie zatem modyfikować i doprawiać według własnego uznania).

Do dzieła:

Ryż ugotuj według zaleceń na opakowaniu. Pierś z kurczaka i pokrój w kostkę. Połącz składniki na marynatę. Wrzuć do niej kurczaka i pozostaw w lodówce na minimum 30 min. W między czasie pokrój marchewkę i paprykę w drobniutkie słupki. Cebulę i imbir pokrój w drobną kostkę. Grzybki mung zalej gorącą wodą, aż zmiękną. Pędy bambusa pokrój w mniejsze kawałki. Paprykę i marchewkę podduś na patelni, aż zmiękną. Dodaj do nich grzyby i pędy bambusa i jeszcze chwilę duś na małym ogniu. Na osobnej patelni zeszklij cebulę z imbirem. Wrzuć do nich kurczaka wraz z marynatą. Smaż aż kurczak nie będzie surowy. Do garnka wlej mleczko kokosowe. Dodaj pastę curry, kumin, cynamon, słodką i ostrą paprykę oraz przyprawę curry. Podgrzej do rozpuszczenia przypraw. Dorzuć usmażonego kurczaka oraz podduszone warzywa. Dopraw solą i pieprzem. W razie potrzeby zwiększ ilość dodawanych wcześniej przypraw, aby dopasować smak do swoich potrzeb. Kurczaka podaj z ryżem, połączonym z rozdrobnioną natką pietruszki i sezamem.

11120160522_130306

Kurczaczek wyszedł pierwsza klasa, lekko pikantny, ale złagodzony mleczkiem kokosowym. Do tego orientalne warzywka i wszystko się świetnie komponuje. Pietruszka nadała ryżowi świeżości, a sezam ciekawy posmak. Mimo, że w kuchni orientalnej dopiero raczkuję myślę, że obiad ten mi się udał. Być może następnym razem będę go nieco modyfikować, ale sama koncepcja zastosowania past curry będzie nadal kontynuowana. Mam nadzieję, że i u Was zaszczepię tę orientalną myśl 😉

11120160522_130106

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.